niedziela, 4 września 2011

Niedziala

Tak więc dziś,po kościółku  byłam na spotkaniu dla bierzmowanych. Myślałam,że będzie gorzej i będzie trwało dłużej,a trwało z dwie minuty.
Pogda na dzisiejszy dzień dopisała.
Dziś może wybiore się do Radomina na dożynki ,ale troche w to wątpie.
No a jutro już do szkoły,dobija mnie fakt,że każdego dnia mam na 8:00,trudno się mówi.
Mam  mały dylemat.czy lepiej kupić czarne czy kremowe workery,musze sie zastanowić. 
W następnym poście dodam może jakieś swoje zdjęcia.








ASK








12 komentarzy:

  1. Ja też mam na 8 do szkoły. Ale autobus szkolny przyjeżdża już o 7. Więc muszę wstawać o 6 coś. I tak przez cały rok szkolny :(. Mogliby dać na 10 chociaż :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też dobija fakt, że jutro szkoła. Mam na 7:30 do szkoły, z tym, że autobus jest na 6:35. Masakra jakaś!

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog, na pewno będę wpadać częściej !

    OdpowiedzUsuń
  4. ja niestety też mam codziennie na 8:(

    OdpowiedzUsuń
  5. też mam na ósmą.. przeżyjemy ;p

    fajny blog, obserwuję ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja idę dopiero za tydzień na spotkanie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ja wolę do szkoły chodzić na rano, bo trochę wczesniej się wychodzi ;P

    czysiek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń